Aromaterapia – zmysłowy element jogi

Aromaterapia w jodze

Siadasz na macie, prostujesz kręgosłup, zamykasz oczy i wsłuchujesz się w siebie. Towarzyszy Ci spokojna muzyka, być może świeczka zapachowa czy kadzidełko… Olejki do aromaterapii są bardzo popularnym wzbogaceniem praktyki dla joginów. Pięknie pachną, wprowadzają w dobry nastrój, pomagają się skupić, a nawet znajdują zastosowanie w wielu dolegliwościach zdrowotnych!

Z tego artykułu dowiesz się, jak możesz wykorzystać naturalne olejki eteryczne, aby urozmaicić sesję jogi, masażu albo wspomóc organizm w przeziębieniu, kiedy nie czujesz się najlepiej, a wygibasy na macie są jedną z ostatnich rzeczy, na jakie masz ochotę.

Aromaterapia, czyli magia olejków eterycznych

Olejki eteryczne to lotne wydzieliny roślinne. Mogą być pozyskiwane z różnych części roślin – kory, liści, kłączy, kwiatów. Zazwyczaj mają przyjemny dla naszych nosów zapach, są rozpuszczalne w oleju i alkoholu oraz mają udowodnione naukowo działanie farmakologiczne. W zależności od tego, z jakiej rośliny i jej części są pozyskiwane, mogą działać antyseptycznie, przeciwgrzybiczo, uspokajająco, pobudzająco na układ trawienny. Stosowane są w kosmetyce i medycynie naturalnej. Przykładami najpopularniejszych olejków eterycznych są:

  • olejki cytrusowe (pomarańcza, cytryna, bergamota): wzmacniają działanie antybakteryjne innych olejków, energetyzują, wprawiają w dobry nastrój,
  • olejek cynamonowy: ma silne działanie antyseptyczne i przeciwgrzybicze, działa rozgrzewająco,
  • olejek sosnowy: stosowany w nieżytach górnych dróg oddechowych i bólach mięśniowych. Bardzo
    dobrym sposobem na zażywanie tego olejku jest… spacer do lasu 😉
  • olejek lawendowy: działa uspokajająco, pomaga w problemach trawiennych na tle nerwowym, jest także popularny w kosmetologii,
  • olejek z kłącza imbiru: pobudza wydzielanie soków trawiennych, wspomaga w chorobie lokomocyjnej czy problemach trawiennych,
  • olejek z oregano: wzmacnia odporność, ma silne działanie antyseptyczne.

Jak stosować olejki eteryczne w aromaterapii?

Po pierwsze, zdecydowanej większości olejków nie należy używać bezpośrednio na skórę i błony śluzowe. Mimo, że naturalne, są to jednak substancje chemiczne o silnym działaniu. Rozrabiamy je w oleju bazowym (np. ze słodkich migdałów) w niewielkich ilościach i dopiero w tej formie nakładamy na ciało. Olejki nie nadają się także do domowych inhalatorów ani bezpośrednio do kąpieli, ponieważ nie rozpuszczają się w wodzie, a jedynie mogą zostać w niej rozproszone (mamy więc osobno molekuły wody i molekuły czystego olejku, a to tak, jakbyśmy stosowali olejek bezpośrednio).

Bardzo popularnym sposobem korzystania z aromaterapii są kominki ze świeczką. Olejki są jednak substancjami wrażliwymi na wysoką temperaturę, więc jeśli chcemy skorzystać z pełni ich działania zdrowotnego, wystarczy skropić chusteczkę olejkiem i położyć ją np. na kaloryferze czy tuż obok miejsca pracy lub praktyki. Tak, to takie proste!

Skąd mam wiedzieć, że mój olejek do aromaterapii jest naturalny?

Po olejki eteryczne najlepiej wybrać się do apteki czy sklepu zielarsko-medycznego, a nie do drogerii. Zwracamy uwagę na to, czy na opakowaniu na pewno znajdują się słowa naturalny olejek eteryczny, a nie zapachowy lub identyczny z naturalnym. W sprzedaży są także olejki już rozcieńczone w oleju tłustym – to propozycja dla początkujących, w takiej praktycznej wersji łatwo jest je dozować i dodawać np. do ulubionego kremu czy wykonać samodzielnie olej do masażu. Większość olejków, tak jak i innych surowców zielarskich, ma swoje przeciwwskazania (dotyczące szczególnie dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych lub przyjmujących leki na stałe) z którymi należy się zapoznać i skonsultować ich używanie z lekarzem. Olejkami ogólnie uznawanymi za bezpieczne dla wszystkich są olejek lawendowy, mandarynkowy oraz z rumianku rzymskiego. Są bardzo łagodne, ale zawsze doradzam konsultację z zielarzem lub farmaceutą.

Aromaterapia jako holistyczny zabieg łączący potęgę zasobów natury z siłą ludzkiej zmysłowości znalazła swoje miejsce w świecie joginów. I zyskuje coraz większą popularność. Często możemy spotkać się z tym, że nauczyciele jogi w swoich studiach, jak i osoby, które wolą praktykować w domowym zaciszu korzystają z dyfuzorów do olejków eterycznych lub analogowych kominków ze świecą w środku. Wraz z autorką artykułu zachęcamy Cię do świadomego eksplorowania magicznego wymiaru zapachów. Pamiętaj, by zwracać uwagę na to, w jaki sposób różne olejki i metody ich użycia wpływają na Ciebie i Twoją praktykę. Poszukuj najlepszych dla siebie rozwiązań.

Autorka artykułu: inż. Klaudia Smak – zielarka i fitoterapeutka, szczególnie zafascynowana stosowaniem surowców zielarskich w kosmetykach. Prowadzi warsztaty, na których można samodzielnie stworzyć produkty wypakowane naturą. W wolnym czasie praktykuje jogę i przytula się do kotów. Instagram: @heksaherbs

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. View more
Akceptuję
Scroll to Top